Przedstawiciele firmy CD Projekt komentują swoją walkę z piractwem

Przedstawiciele firmy CD Projekt w rozmowie z redaktorami serwisu Eurogamer skomentowali niedawne doniesienia dotyczące nieco niekonwencjonalnej walki z piractwem.

Chodziło tutaj o nakładanie kar finansowych za nielegalne pobieranie pecetowej wersji gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.

Na początku wpisu przedstawiciele CD Projektu przypominają, że pracownicy firmy nie są wielkimi fanami zabezpieczeń DRM. „DRM to problem dla legalnych graczy, czyli ludzi, którzy docenili nasz trud i uznali, że warto iść i kupić oryginalny produkt. Nie chcemy uprzykrzać im życia poprzez wprowadzanie irytujących zabezpieczeń”.

Pracownicy polskiego przedsiębiorstwa postanowili odnieść się też do posunięcia, o którym informowaliśmy kilka dni temu. Chodziło o to, że firma CD Projekt wysyłała za pośrednictwem kancelarii prawniczej listy z wezwaniem do zapłaty kwoty w wysokości około 900 euro osobom podejrzanym o nielegalne pobieranie gry z Internetu. W rozmowie z zagranicznym serwisem przedstawiciele rodzimego dystrybutora przyznali, że tak drastyczne kroki są podejmowane tylko w przypadku stuprocentowej pewności winy. Warto tutaj zaznaczyć, że w wiadomości sprzed trzech dni była mowa o tym, iż pomyłki się zdarzają, a metoda wyszukiwania nie jest idealna.

W czasie wywiadu wspomniano też o tym, jak CD Projekt stara się nagradzać osoby kupujące oryginalne kopie gry. Wśród bonusów otrzymywanych przez „legalnych graczy” są m.in. ścieżki dźwiękowe, płyty DVD zawierające materiały z produkcji, książki, opisy przejścia itp.. „Moglibyśmy wprowadzić zaawansowane systemy zabezpieczeń, jednak one najbardziej uderzyłyby w uczciwych klientów. Zamiast tego, staramy się oferować im dodatkową zawartość, która sprawia, że doświadczenie płynące z obcowania z naszym produktem jest kompletne” – powiedzieli przedstawiciele firmy CD Projekt.

Oczywiście to oświadczenie nie powinno być zrozumiane, jako zgoda na piractwo. „Nigdy nie będzie z naszej strony zezwolenia na ten proceder. Ściąganie nielegalnych kopii szkodzi nie tylko nam, ale i całej branży” – dodają pracownicy polskiego dystrybutora.

Źródło:
"Kono" - GRY-OnLine


Klemens
2011-12-16 19:59:14